Jak zaoszczędzić na obsłudze klienta?
Zyski mogą być złe i dobre. Gdy klient jest wprowadzony w błąd, niewłaściwie potraktowany, ignorowany, nieszanowany w trakcie obsługi lub zmuszony do kupna czegoś, czego nie chciał, wówczas zyski z takiej transakcji można nazwać złymi zyskami. Dlaczego są złe?
Wystarczy nie powiedzieć klientowi całej prawdy lub oszczędzać na jego obsłudze, by zwiększać zyski firmy. Jednak transakcje takie z perspektywy klienta nie są uczciwe (ponieważ wartość jaką za swe pieniądze otrzymuje klient jest niższa niżby oczekiwał) i z tego powodu budzą one jego niezadowolenie. Zyski są więc złe, bo firma zwiększa je kosztem obsługi klienta. Jeśli firma nie zmienia postępowania to niechybnie czeka ją utrata takiego klienta. Takie szybko osiągnięte zyski opłacają się tylko tu i teraz, a w przyszłości stają się przyczyną kłopotów.
Gdy handlowcy sprytnie wciskają klientom nieodpowiednie produkty o wygórowanych cenach i to tym klientom, którzy wcześniej im zaufali, wówczas generują złe zyski. Gdy cennik jest na tyle skomplikowany, że klient decydując się na kontynuację współpracy w zasadzie nie wie, ile zapłaci, a potem płaci więcej niż myślał, wówczas generuje złe zyski. Klient, który zmuszony jest płacić kary czy odsetki nawet za niewielkie opóźnienie formalności lub spłatę należności także generuje złe zyski.