Liczy się absolutny komfort klienta! Klient ma nie tylko oczy…
Klient postrzega świat, również Twoją firmę, za pośrednictwem wszystkich swoich zmysłów. Widzi nie tylko siedzibę, biuro czy handlowca, ale odbiera firmę poprzez dźwięki, zapachy, smak i pozostałe doznania płynące ze skóry czy wnętrza ciała. Wiele firm już od dawna w swoich działaniach marketingowych świetnie to wykorzystuje. Sklepy odzieżowe dbają o odpowiednią do ich targetu muzykę, kolorystykę, wystrój. Ekskluzywne sklepy i wielkie markety roztaczają odpowiednio zapach piżma, egzotycznych kwiatów, cytrusów czy smakowity zapach pieczywa.
Marketing zmysłów spełnia swoje zadanie przekładając się na konkretny wzrost ilości sprzedawanych towarów. W salonach sprzedaży czy to ubrań czy elementów wyposażenia domu, ważną osobą jest visual merchendaiser czy dekorator. Osoby te dbają o doznania wizualne klienta. Nawet ulotne spojrzenie klienta na okienną wystawę decydować może o zakupie.
Sekwencja reakcji każdego zmysłu klienta w kontakcie z firmą składa się na jego interakcję, buduje jego doświadczenia (experience). Dbając o odpowiednie zmysłowe doznania klienta dbasz nie tylko o to, aby klient się dobrze i komfortowo czuł, ale również o to, by zapamiętał Twoją firmę, wyróżnił ją spośród wielu innych.
Działania marketingowe to nie jedyny obszar, gdzie wrażenia zmysłowe klienta mają przełożenie na sposób postrzegania firmy. Inny obszar stanowią procedury, sposób organizacji pracy „wnętrza” firmy, z którymi styka się w jakimkolwiek momencie klient. Na zmysłowe doznania klienta niewiele mniejszy wpływ niż zapach ma na przykład to, czy wypełniając formularz ma wystarczającą ilość światła, aby go podpisać? Czy jest na tyle cicho, by mógł się skupić albo po prostu usłyszeć, co do niego mówisz? Na zmysły oddziałuje także zakres doświadczanej temperatury czy wilgotności. Znaczenie może mieć jakość działania klimatyzacji lub ogrzewania. Liczą się także zmysły smaku, czyli to czy herbata, którą proponujemy klientowi ma przyjemny aromat, a kawa bukiet i czy będzie można do niej dodać śmietankę… Celem zmysłowych oddziaływań na klienta jest uzyskanie wrażenia komfortu i to na każdym kroku.