Negocjacje
Dzieci od najmłodszych lat obierają najczęściej jedną ze strategii, którą zobrazuję ostatnio zasłyszanym dialogiem:
– „Mamo kup mi te klocki, proszę!”
– Nie, masz już całą masę zabawek, których nie używasz.
– Ale ja chcę, bardzo!
– Nie mam pieniędzy.
– Ale ja muszę mieć te klocki….
Negocjujemy od urodzenia, w domu, na placu zabaw, w szkole, wśród znajomych i wreszcie w biznesie. To umiejętność, której uczymy się od naszych pierwszych dni życia i wydawałoby się, iż w wieku 30 lat każdy powinien już – chociażby z doświadczenia – być świetnie wyszkolonym negocjatorem. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie. Umiejętności negocjacyjne wcale nie są wprost proporcjonalne do doświadczenia.
Cały czas negocjując można zauważyć te same błędy po przeciwnych stronach stołu. I jakkolwiek skomplikowane i wielowariantowe negocjacje by nie były, akurat błędy, które wybrałem na potrzeby tego artykułu są powszechne.